Kolejna pielgrzymka zaliczona! <3
Nasi niezastąpieni maltańczycy co prawda już dawno z niej wrócili, odpoczęli i pojechali dalej pomagać, ale na pewno nie zapomną o niej zbyt szybko. 😉
Jak można się było spodziewać – nikt na pielgrzymce się nie nudził. Bo jak tu się nudzić, gdy idzie się z najweselszymi i najserdeczniejszymi ludźmi w całej Polsce?! ^^
Oczywiście były też odciski, otarcia, urazy nóg, skręcone kostki, urazy kolan, ukąszenia, asfaltówki i wiele, wiele innych… Ale kto by o tym pamiętał? (Wiem, wiem… Ci, których to bolało, ale nie ma co się nad tym roztrząsać. 😀 )
Ekipa pielgrzymkowa nie obejmowała tylko członków naszego oddziału, dlatego serdecznie dziękujemy oddziałowi Skawina za ich pomoc. <3
Kochani dziękujemy Wam za obecność na pielgrzymce i dobro, którym nie omieszkaliście obdarzyć pielgrzymów. ^^